Ataki oszustów internetowych na firmy stają się coraz bardziej zaawansowane. Kluczem do zrozumienia ich mechanizmów jest świadomość, że człowiek to najsłabsze ogniwo w łańcuchu bezpieczeństwa. Przestępcy wykorzystują sprawdzone metody, na które wciąż nabiera się wiele osób. Sposobem, by ustrzec się przed niebezpieczeństwem są: systematyczna edukacja pracowników i stworzenie konkretnych procedur, które będą bezwzględnie przestrzegane.
Samotny, zakapturzony człowiek, pochylający się w ciemnym pokoju nad klawiaturą komputera, na której pisze z niewiarygodną prędkością. Na ekranie przewijają się setki linijek kodu, czemu towarzyszą charakterystyczne „komputerowe” dźwięki. To obraz cyberprzestępcy, który często pokazują nam sensacyjne filmy. I który ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Prawdziwi cyberprzestępcy to osoby, które żyją z cyberprzestępczości. Dziś to profesjonalnie zorganizowane grupy, które mają środki pozwalające im na to, by stosować zaawansowaną socjotechnikę. I to na tyle skutecznie, że istnieje coraz mniej firm, które nie odnotowały (a często raczej – nie zauważyły) ataku na swoje komputery czy pracowników.
Jak wynika z danych KPMG, w 2022 roku w Polsce aż 58 procent przedsiębiorstw odnotowało przynajmniej jeden incydent polegający na naruszeniu bezpieczeństwa. 33 procent firm zauważyło wzrost intensywności prób naruszenia bezpieczeństwa.
Źródło: https://www.money.pl/gospodarka/cyberbezpieczenstwo-w-firmach-jak-nie-dac-sie-oszukac-6972935474944544a.html