Świetne kompetencje cyfrowe młodych to mit. Przewijanie TikToka czy granie w Minecrafta nie pomoże w pierwszej pracy w przeciwieństwie do PowerPointa, Excela czy… telefonu stacjonarnego. Jednak obsługa tych narzędzi bywa dla Zetek wyzwaniem niczym wyprawa w kosmos.
„Tech shame”, czyli technologiczny wstyd – wyrażenie ukuli specjaliści z firmy HP. Określa ono młodych pracowników, którzy mają problem z obsługą podstawowych narzędzi, urządzeń, programów biurowych. HP w opublikowanym pod koniec zeszłego roku raporcie zaprezentowało wyniki swoich badań. Objęły one 10 tysięcy pracowników z dziesięciu krajów, w tym m.in. Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji czy Stanów Zjednoczonych.
Z badania wynika, że jeden na pięciu pracowników w wieku od 18 do 29 lat czuje się osądzany, kiedy ma problemy techniczne i nie umie np. obsłużyć jakiegoś programu czy urządzenia. A publiczne oceny i poczucie wstydu sprawia, że takie osoby rzadziej zwracają się o pomoc. Co ważne, taki problem dużo rzadziej zgłaszali starsi wiekiem pracownicy.
To zaskakujące o tyle, że przedstawiciele Pokolenia Z, czyli ludzie urodzeni w umownym okresie około 1995 do 2012 roku, niemal powszechnie uważani są za biegłych w nowych technologiach i obsłudze wszelakich urządzeń.
Źródło: https://spidersweb.pl/plus/2023/09/technologiczny-wstyd-genzie