Rząd chce, aby do 2035 roku co najmniej 85 proc. polskiego społeczeństwa posiadało przynajmniej podstawowe umiejętności cyfrowe, a 50 proc. – umiejętności ponadpodstawowe. Strategia Cyfryzacji Państwa wskazuje, jak to zrobić. Choć cele są oczywiste, wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Do tego nie wystarczy teoria.
Choć wiele się mówi o tzw. kompetencjach przyszłości, Polska wciąż ma z nimi problem. Według indeksu DESI (ang. Digital Economy and Society Index) z lat 2017-2022 nasz kraj zajmuje 24. miejsce na 27 państw UE.
Natomiast jeśli spojrzymy na wyniki IT Fitness Test z ostatnich lat, ogłoszonego niejako jako „odpowiedź” na unijny ranking (obejmuje on sprawdzenie umiejętności uczniów z czterech państw – poza Polską to także Słowacja, Węgry oraz Czechy) to również nie jest najlepiej. Polskie dzieci wypadły w poprzednich edycjach raczej blado, a w 2023 roku – najgorzej na tle rówieśników z innych państw.
W połowie maja br. wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że resort przeznaczy większe środki na rozwój kompetencji cyfrowych Polaków. Pieniądze mają trafić do edukacji, szkolnictwa wyższego i samorządów; mają również ruszyć programy dla seniorów oraz te wyrównujące kompetencje między płciami.
Źródło: https://cyberdefence24.pl/technologie/kompetencje-przyszlosci-oczywiste-cele-ale-wciaz-sporo-do-zrobienia