Profile na portalach społecznościowych to dla przestępców prawdziwa kopalnia danych – ostrzegają eksperci cyberbezpieczeństwa i wymieniają możliwe zagrożenia. Wrzucanie publicznych postów z wakacji i oznaczanie lokalizacji, pokazywanie wnętrz mieszkań czy zamieszczanie filmików z własnym głosem mogą być wykorzystane na przykład do zaplanowania rabunku czy wygenerowania deepfake’ów. Tymczasem unijne prawodawstwo nie do końca jeszcze chroni dane użytkowników. Jednym z problemów jest to, że większość platform nie działa zgodnie z europejską literą prawa.
Jednym z najczęstszych celów ataków cyberprzestępców jest sektor medyczny, w którym gromadzone są dane szczególnie wrażliwe, bo dotyczące zdrowia pacjentów. Z raportu „Cyberzagrożenia opieki zdrowotnej”, opublikowanego przez Cyber360, wynika, że od kwietnia 2022 do marca 2023 roku w dark web o 35 proc. wzrosła liczba postów z danymi dotyczącymi opieki zdrowotnej. Łącznie było ich 450. W tym samym czasie ujawniono prawie 1,2 tys. prób phishingu, wymierzonych w podmioty służby zdrowia. 63,5 proc. domen phishingowych, podszywających się pod witryny organizacji opieki zdrowotnej w ciągu ostatniego roku korzystało z protokołu HTTPS.
Źródło: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Lajki-wazniejsze-niz-bezpieczenstwo-Boimy-sie-o-nasze-dane-ale-chetnie-udostepniamy-je-w-social-mediach-8751347.html